piątek, 11 lipca 2014

Ao no Exorcist: Rozdział 1

Witam! Zgodnie z obietnicą coś nowego. Czyta to ktoś jeszcze? Chyba nie bardzo. No ale dalej będę pisała. dzisiaj rozdział z dedykacją dla mojej kuzynki Oliwii. Mam nadzieje, że ci się spodoba.












Rozdział 1


            Głośny, charakterystyczny pisk wyrwał Rei ze snu. Zdenerwowana walnęła ręką w budzik, który przeleciał prze cały pokój i rozbił o przeciwległą ścianę. Dopiero to  obudziło ją do końca. Spojrzała na szczątki urządzenia i westchnęła.


- To 20 budzik w tym miesiącu. Tata mnie zabije.- szepnęła.


            Podniosła się i rozejrzała po sypialni. Mimo iż wprowadziła się dopiero wczoraj, pokój już wyglądał jak po przejściu tornada.


- Taa… Trzeba tu posprzątać.- jęknęła.- Ale to potem. Musze sobie znaleźć przewodnika.- dodała po chwili.


            Ubrała się i opuściła sypialnie. Spacerując po pustych korytarzach, rozglądała się za jakimkolwiek człowiekiem. W końcu została prawie staranowana przez jakiegoś ciemnowłosego chłopaka. Wpadł na nią i przetoczyli się kilka metrów. Swoją „podróż” zakończyli w dość niekorzystnej sytuacji. Brunet leżał na niej, przyciskając ją swoim ciężarem do posadzki. Ich twarze dzieliły milimetry. Ona obejmowała go za szyje i czuła na policzkach jego ciepły oddech. Wpatrywali się w swoje oczy, tonąc w swoich spojrzeniach.


            Z tego swoistego transu wyrwały ich kroki. Niewiele myśląc, Rei wymierzyła mu policzek i zepchnęła go z siebie. Usiadła i spojrzała na niego.


- Ała! To piecze! Mogłaś być delikatniejsza?!- warknął, masując czerwony policzek.- Kim ty w ogóle jesteś? I co tu robisz?


- Kolejno: Ketsuki Rei. Szukam przewodnika.- odparła zwięźle.- A ty to niby kto?


- Zaraz, zaraz. TY jesteś Ketsuki Rei?!- zszokowany zamrugał kilka razy.- TY jesteś egzorcystą najwyższej klasy?!


- Po pierwsze: może trochę ciszej? Po drugie: tak, to ja. I po trzecie: powtarzam: kim jesteś?- założyła ręce na piersiach.


- Wow. Ciężko uwierzyć, że tak potężnym egzorcysta jest dziewczyna.- oznajmił.


- Szowinista!- wrzasnęła, zrywając się na nogi.


- Feministka się znalazła!- prychnął, również wstając.


- A co?! Masz z tym jakiś problem?!- krzyknęła z diabelskim błyskiem w oku.


- Nie, nie, nie.- zaprzeczył gwałtownie.- A tak w ogóle jestem Okumura Rin.- przedstawił się.- Jak chcesz mogę cię oprowadzić.- zaproponował.


- Chętnie.- uśmiechnęła się, a Rin wbrew sobie pomyślał, że ma naprawdę słodki uśmiech.








Data kolejnego rozdziału: 25.07.14
Do zobaczenia!

2 komentarze:

  1. Nie miałam czasu przeczytać wiec czywam dzisiaj ale to jest nawet nie złe :)

    OdpowiedzUsuń